Delia Cosmetics Antycellulitowe masło do ciała

O tym cudeńku zapomniałam na baaardzo długi czas. Z antycellulitowym masłem spotkałam się, gdy jakieś 2 lata temu dostałam pudełko Shinybox. Nie stosowałam go regularnie dlatego leżał w szufladzie. Kiedy niedawno go wyciągnęłam, pokochałam na nowo!






Opakowanie nie jest jakoś zawrotnie piękne. Mogli się bardziej postarać. Wymiary ma jak standardowe opakowania tego typu. Nigdy wcześniej nie miałam styczności z marką Delia Cosmetics ale teraz, coraz bardziej się do niej przekonuję.



Produkt rzeczywiście na konsystencję miękkiego masła. Dobrze się nabiera palcami i nie spada z nich. Myślałam, że będę miała problemy z rozprowadzaniem po ciele, ale nic takiego się nie stało, nawet mogę powiedzieć, że to przerosło moje oczekiwania.

Ja nakładam masło na pośladki, ponieważ właśnie z tą partią ciała mam problem. Stosuję codziennie wieczorem na czystą skórę. Pierwsze co od razu czujemy po użyciu to niesamowite nawilżenie i gładkość! Aż nie chce przestawać się dotykać! Haha :) 




Masło zawiera L-karnitynę i kofeinę i właśnie przez te składniki rzekomo mamy pozbyć się pomarańczowej skórki :) Ja zauważyłam, że rzeczywiście po codziennym stosowaniu ujędrnia skórę z czego jestem bardzo zadowolona. Niestety efektów zmniejszenia cellulitu nie widzę ale mam nadzieję, że w połączeniu z ćwiczeniami w końcu zniknie z mojego życia! :)

Jedyne do czego mogę się przyczepić to to, że kiedy otwierałam pudełko i zobaczyłam to masło od razu miałam nadzieję, że zapachnie mi aromatyczną kawą. Niestety zapach jest mi bliżej nieokreślony i nie bardzo mi się podobał. Teraz już się przyzwyczaiłam i go toleruję :)

Dodatkowo polecam robienie peelingu kawowego, co dodatkowo spotęguje efekt! Zrobię notkę o mojej ulubionej wariacji takiego produktu :)

NIESTETY tego masła nie mogę już nigdzie znaleźć :( Nawet na stronie Delii... Widocznie było wypuszczone tylko na pewien okres. Ah odwieczne pytanie... Dlaczego dobre kosmetyki zawsze wycofywane są z produkcji? 


Macie jakieś swoje ulubione antycellulitowe produkty?


2 komentarze:

  1. Fajnie się prezentuje :)
    moze wspolna obserwacja ? zacznij i daj znac
    http://paperlifex33.blogspot.com/2015/05/choies-jacket.html zapraszam do mnie na nowy post

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam ładnie pachnące masła do ciała, lecz niestety zawsze kończy się to tak samo, zachwytem przez tydzień a później zupełnie o nich zapominam .. :D

    OdpowiedzUsuń

Podziel się ze mną swoją opinią! Komentarze sprawiają mi wiele radości! Możemy także wymienić się bannerami. Zawsze odwiedzam blogi komentujących, więc nie musisz zostawiać reklam. Pozdrawiam!