[Recenzja] Serum wzmacniająco- regenerujące Joanna Rzepa


Rzadko kiedy kupuję produkty w ciemno. Zazwyczaj sugeruję się pozytywnymi opiniami na wizażu, czy radami koleżanek. Joanna rzepa nie może pocieszyć się pozytywnymi opiniami wśród internautek, natomiast jest uwielbiana przez moją przyjaciółkę, która była pozytywnie zaskoczona efektami. Czemu by nie spróbować? 

Zapewnienia producenta
Włosy bardziej lśniące i miłe w dotyku
Końcówki zregenerowane i mocniejsze 
Wygładzone i zdrowo wyglądające włosy

Opakowanie
Bardzo zgrabna tubka, którą możemy wszędzie ze sobą zabrać. Produkt łatwo się dozuje (od razu polecam nie przesadzać z ilością!). 

Zapach
Zakochałam się w nim nie do opamiętania! Rzepa zazwyczaj nie kojarzy się z czymś o boskim zapachu, natomiast w tej odsłonie sprawia, że chce się tylko wąchać. Przyjemny aromat długo utrzymuje się na włosach. 

Konsystencja
Ni to gęsta, ni rzadka. Nie wycieka przez palce, łatwo wmasować ją w końcówki. 

Cena/ Dostępność
Około 8 zł. Nie widziałam jej w większych drogeriach, podobno pojawia się w niektórych Rossmannach, ja kupiłam ją w osiedlowym sklepiku.

Skład
Aqua, Cyclopentasiloxane, Cyclomethicone, Isopropyl Myristate, Propylene Glycol, Dimethiconol, Polyaquaternium-37, Phenyl Trimethicone, Propylene Glycol Dicaprylate/Dicaprate, Polyaquaternium-10, PPG-1 Trideceth-6, Hydroxyethylcellulose, Raphanus Sativus Estract, Alcohol Denat., Hydrolyzed Wheat Protein, Hydrolyzed Silk, Triethanolamine, Disodium EDTA, Parfum, Benzyl Salicylate, Buthylphenyl, Methylpropional, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Limonete, Linalool, [+/- DMDM Hydantoin, Iodopropynyl, Butylcarbamate, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone]

Działanie
Pomimo mało pozytywnych opinii, moje włosy polubiły się  z serum od Joanny. Zauważyłam, że końcówki są faktycznie bardziej wygładzone i problem z ich rozdwojeniem powoli zanika. Włosy są także bardziej nawilżone i ładnie się kręcą. Nie zauważyłam ich przeciążenia, chociaż zawsze miałam z tym problem podczas stosowania produktów bez spłukiwania. Co prawda nakładam niewielką ilość, nie wiem, jak sprawdziłaby się w większej i chyba nie mam zamiaru tego testować. Skład nie powala, jednak efekty są, no i przez cały dzień mogę cieszyć się ślicznym aromatem, który ciągle czuję. Dodatkowo serum jest bardzo ekonomiczne: stosuję je już parę tygodni i nie widać jej ubytku. Zdecydowanie warte swojej ceny, chociaż chciałabym, żeby jeszcze bardziej nawilżało moje problematyczne włosy. Produkt Joanny oceniam na mocną 8.  

[Recenzja] Tusz do rzęs Big Volume Lash Eveline


Nigdy nie miałam szczęścia do tuszy. Zazwyczaj szybko się starzały, zostawiały nieestetyczne grudki i słabo podkręcały moje rzęsy. Od niedawna mam różową maskarę z Eveline. Jest umiarkowanie tania, dostępna i spełnia większość oczekiwań, co nie zmienia faktu, że ma kilka zasadniczych wad. 

Opakowanie
Tradycyjne, przyjemne, estetyczne, chociaż fanką różu nie jestem. Szczoteczka jest dosyć standardowa. Zaprojektowana aby zwiększać objętość rzęs- szkoda, że niczego takiego nie zauważyłam :) 

Cena/ Dostępność
Ok. 15 zł w większości sklepów kosmetycznych. 

Jak się sprawuje?
Zacznijmy od plusów: rzęsy są uniesione i wydłużone. Lista minusów jest większa: maskara skleja poszczególne rzęski i wydaje się, że jest ich mniej niż w rzeczywistości. Nie utrzymuje się też za długo, co parę godzin musimy odświeżać nasz makijaż, ponieważ bardzo łatwo się rozmazuje . Przy demakijażu trochę trudno się jej pozbyć.
Moja  ocena: 4/10






















[Recenzja] Marion Gorąca kuracja do włosów suchych i łamliwych


Jeżeli chodzi o produkty Marion, to uwielbiam ich kurację z olejkiem arganowym, która świetnie zabezpiecza końcówki i ułatwia rozczesywanie. Kiedy zobaczyłam saszetki z samorozgrzewającą się odżywką stwierdziłam, że koniecznie muszę ich wypróbować. Na początek dwa warianty: do włosów suchych i łamliwych z oliwą z oliwek, olejem z orzechów i macadamia, oraz do włosów farbowanych z olejem z dzikiej róży oraz jojoba. Brzmi zachęcająco, prawda? 

Opakowanie
Saszetka z 10 ml płynu. Strasznie niefunkcjonalna, do jej przecięcia potrzebowałam nożyczek. 

Konsystencja
Zupełnie płynna, co skończyło się tragedią. Połowa odżywki wyciekła mi przez palce, gdyż niemożliwością jest utrzymać jej całej w dłoni. Nigdy nie spotkałam się z tak kiepską aplikacją. Trudno rozetrzeć ją w dłoniach, aby zrobiła się ciepła. 

Cena/ Dostępność
Za jedną saszetkę zapłaciłam 1,99 w pobliskim sklepie chemiczno- kosmetycznym. 

Działanie
Niestety, spotkałam się z wielkim rozczarowaniem. Atrakcyjna z nazwy i wyglądu odżywka okazała się niewypałem. Po części z winy umieszczenia płynnej substancji w  niewygodnej saszetce, koszmarnej aplikacji i utraty połowy produktu. 10 ml to niestety za mało na włosy mojej długości i objętości. Nie miały chyba nawet szansy ulec odżywieniu- nie zauważyłam najmniejszych efektów. Co prawda nie obciążyła włosów, ale widziałam , że już ułożyły się w inny sposób, co świadczy o tym, że za bardzo się  nie polubiły z produktem Marionu. Szkoda, bo zapowiadało się naprawdę ciekawie, szczególnie, że uwielbiam oliwę z oliwek i wiem, jak świetnie wpływa na moje włosy. Kurację na gorąco oceniam na zimne 2 punkty. Próbowałyście kiedyś?

[Recenzja] Rewelacyjna odżywka do włosów cienkich Baikal Herbals


Ostatnio moje włosy zmagały się z przyklapem. Szukałam produktu, który ładnie je uniesie i będzie w stosunkowo niskiej cenie- w końcu student biedny jest. Bardzo cieszę się, że zakupiłam produkt Baikal Herbals, który okazał się prawdziwym hitem!

Opakowanie
Niestety, to jedyny mankament tego kosmetyku. Tuba nie posiada dozownika, więc musimy męczyć się z wyciskaniem odpowiedniej ilości odżywki. Póki jest jej dużo- sprawa nie jest taka trudna, ale po dłuższym stosowaniu, możemy mieć z tym poważne problemy.

Zapach
Delikatny, ładny, ale nie pozostaje długo na włosach.

Konsystencja
Dosyć gęsta, nie wycieka przez palce. Ładnie się rozprowadza na całej długości.

Skład
Aqua with infusions of: Thymus Vulgaris Extract, Helichrysum Аrenarium Extract, Sphagnum Extract, Organic Spiraea Ulmaria Extract, Organic Borago Officinalis Oil; Cetearyl Alcohol, Behentrimonium Chloride, Hydroxypropyl Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Parfum, Citric Acid.

Działanie
Widoczne uniesienie włosów od pierwszego użycia. Nie mam już problemu z przyklapem, wydaje mi się także, że dłużej trzymają swoją świeżość i lepiej się układają. Produkt zasługuje na uwagę także ze względu na niską cenę. Regularnie w sklepie Ukryte w Słowach kupimy go za ok 11 zł. Ja skorzystałam z promocji z okazji Dnia Kobiet i zamówiłam go z rabatem - 20%.
Kolejnym plusem jest łatwość ze spłukaniem odżywki, nie musimy się bać nakładać jej na skalp. Nie zauważyłam aby powodowała podrażnienie lub łupież.
Jeżeli masz problem z objętością swoich włosów i przyklapem, ten produkt może okazać się dla Ciebie. Moja ocena : 9/10