Hity i buble luty/marzec- Karolina


Często sprawdzacie opinie w internecie zanim kupicie jakiś produkt?  Ja lubię bazować na zdaniu innych blogerek, ale tylko jeśli chodzi o droższe kosmetyki. Kiedy mówimy o tych tanich, nigdy nie zawracam sobie głowy przekopywaniem for, poza tym, często zdarza się tak, że u jednej dziewczyny dany kosmetyk działa cudownie, a u mnie niestety jest największym bublem w historii. I to od tych mało przyjemnych rzeczy właśnie zaczniemy...

NIE POLECAM

1. Makeup Revolution, korektor  FOCUS & FIX Liquid concealer

To pierwszy raz, kiedy zawiodłam się na tej marce. Do tej pory uchodziła wręcz za moją ulubioną i już niedługo wrzucimy dla Was filmik z naszymi ulubionymi kosmetykami tej firmy. Niestety płynny korektor to wielka pomyłka* (Patrycja nie ma co do niego większych zastrzeżeń, ale dla mnie to najgorsza rzecz, jaką kiedykolwiek kupiłam przez internet)*


Próbowałam go nakładać na różne sposoby: bez podkładu, na podkład, cuda wianki, żaden nie okazał się tym dobrym. Równomierne rozprowadzenie graniczy z cudem, absolutnie nie polecam robić tego palcami, gdyż większość produktu właśnie na nich zostaje, a poza tym tworzą się dziwne, bliżej nieokreślone grudki. Nie ma także mowy o zagruntowaniu go pudrem, powstaną wtedy dziwne smugi. Strasznie żałuję, że nie okazał się przyzwoitym produktem. Dobrze, że nie kosztował dużo (10 zł) , bo najprawdopodobniej skończy w koszu. 


2. FM baza pod cienie

Jeżeli kiedykolwiek miałyście styczność z tą firmą, to na pewno znacie ich piękne zapachy, które są bardzo trwałe i mają bardzo szeroką ofertę. Po raz pierwszy zdecydowałam się zamówić od nich coś do makijażu i był to nietrafiony pomysł. Bazę ciężko wydostać z pojemniczka, a na powiece zbiera się w załamaniach, co nie wygląda estetycznie. Cena to ok. 17 zł 


3.Eyeliner Lovely Fast Dry

Nazwa tego eyelinera w kałamarzyku ma niewiele wspólnego z rzeczywistością. Wcale szybko nie zasycha, ale nie to jest jego największą wadą. W miarę użytkowania włosie na pędzelku rozdwaja się, przez co wykonanie makijażu jest o wiele trudniejsze i często musiałam się posiłkować patyczkiem higienicznym, aby zmywać pobrudzoną powiekę. 


4. Cien Lipstick- pomadka z Lidla

Konsystencja tego produktu jest aż za bardzo kremowa. Pomimo ładnego, naturalnego koloru (27 Natural Kiss) kiepsko utrzymuje się na ustach. Łatwo jest się rozmazać, a i zapach jest mało przyjemny.Przypomina mi płyn do mycia podłóg. Cena: ok. 7 zł. 


POLECAM!

1. Pojedynczy cień Makeup Revolution Mountains of Gold

Jestem absolutnie w nim zakochana. Piękny, mieniący się kolor złota wpadającego w miedź na oku wygląda nieziemsko. Trzeba uważać, aby nie przesadzić z ilością bo może się osypywać, ale za to jest bardzo trwały i gwarantuję, że makijaż będzie wyglądał pięknie przez całą noc. Poza tym za cenę 5 zł (!) mamy aż 3,3 g cienia- nie sądzę, abym dała radę go szybko zużyć. 


2. Eye Sorbet Essence- 03 Illuminating kiwi

Genialna propozycja dla wszystkich, którzy uwielbiają eksperymentować z brokatem na oku, ale nie koniecznie przepadają za tym sypkim, który potrzebuje dodatkowego produktu, aby utrzymać się na powiece. Ten z essence jest kremowej konsystencji, bardzo łatwo nakłada się przy użyciu palca i nie osypuje. Utrzymuje się dopóki same nie będziemy gotowe aby się go pozbyć. W odkręcanym opakowaniu znajdziemy 3g produktu. Cena to ok. 12 zł 


3. Podkład Loreal True Match 

Posiadam wersję amerykańską w prostej, odkręcanej buteleczce (kolor C2 natural ivory). Jestem bardzo zadowolona z jego płynnej konsystencji. Rewelacyjnie rozprowadza się na skórze i nie trzeba go dużo nakładać, aby wyrównać koloryt. Jest raczej średnio kryjący, więc zadowoli tylko te osoby, które nie mają większych problemów z wypryskami . Cena: ok. 20 zł 


4. Eyeliner Wibo deep black

Nazwa sugeruje nam głęboką czerń, więc od razu powiem, że kolor jest przeciętny, taki jak w innych czarnych eyelinerach, jednak jestem zachwycona trwałością tego produktu i świetnym, precyzyjnym pędzelkiem, którym bez problemu wykonamy idealną kreskę. Szybko zasycha, więc zadowoli wszystkie dziewczyny z głęboko osadzonymi oczami czy opadającą powieką. Dodatkowo jest stosunkowo tani (ok. 7 zł). 

Testowałyście któryś produkt? Co o nich myślicie? 


2 komentarze:

Podziel się ze mną swoją opinią! Komentarze sprawiają mi wiele radości! Możemy także wymienić się bannerami. Zawsze odwiedzam blogi komentujących, więc nie musisz zostawiać reklam. Pozdrawiam!