[Recenzja] Krem nawilżający Sther Lorys z olejkiem arganowym


Lorys to - jeszcze- mało znana linia kosmetyków do włosów, którą możemy znaleźć w marketach sieci Auchan. Do wyboru mamy kilka wersji masek, między innymi "Duo Chocolate", "Bamboo and Kreatine", Masło Karite. Ja zdecydowałam się na wersję z olejkiem arganowym, który bardzo dobrze działa na moje włosy. 

Większość wymienionych wcześniej kremów była dostępna w małych opakowaniach. Wariant z olejkiem niestety tylko w dużym, litrowym "słoju" . Nie lubię takich ekonomicznych rozmiarów- szczególnie kiedy kupuję jakiś kosmetyk w ciemno, z powodu braku  internetowych recenzji. Nie miałam pojęcia, czy sprawdzi się na moich włosach. Na szczęście cena nie była zawyżona (ok. 13 zł), więc bez skrupułów mogłam się jej pozbyć w razie beznadziejnych efektów. 

Trzeba przyznać, że producent na prawdę się postarał. Opakowanie nie jest "oszukane". Kosmetyk wypełnia je po brzegi- byłam autentycznie zdziwiona i prawie wylałam zawartość na podłogę :). Maska ma konsystencję kremu, a jeśli chodzi o zapach, to czuć w nim olejek połączony z lekko chemiczną nutą. Aromat na włosach jest ledwo wyczuwalny. 


Nie potrzebujemy dużej ilości maski, aby rozprowadzić ją na całych włosach (ja jak zwykle nakładam ją dopiero od połowy). Trzymam ok 15 zł i intensywnie płuczę. 
Cieszę się, że kupiłam duże opakowanie, ponieważ okazała się wspaniała! 
Głęboko nawilża włosy, sprawia, że są miękkie i delikatne w dotyku. Nie puszą się. Ładnie błyszczą. Nie ma problemów z przyklapem, loki mają pełną swobodę skrętu. Myślę, że za tą cenę, jest to prawdziwy strzał w dziesiątkę. Stosuje ją nawet moja mama, która nie znosi nakładania na włosy czegoś innego niż szampon i fryzjerska odżywka. 
Oceniam ją na zasłużoną 10! ;) 


4 komentarze:

  1. Niestety nie mam Auchana koło siebie :( a ja właśnie lubię takie ogromne buteliszcze, wsadzę do szafki i szybko się nie kończą.

    Ps tak mi się rzuciło w oczy że wkradły ci się złotówczeki na miejsce minut ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkie kosmetyki z parafiną w skłądzie puszą mi i obciążają włosy. No nienawidzę jej!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja niestety nie mam do niej dostępu, ale niedługo wybieram się na zakupy do większych miast, więc pewnie tam będzie. ;]

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam tej maski, ale parafina już mnie odstrasza, moje włosy jej nie lubią :D

    OdpowiedzUsuń

Podziel się ze mną swoją opinią! Komentarze sprawiają mi wiele radości! Możemy także wymienić się bannerami. Zawsze odwiedzam blogi komentujących, więc nie musisz zostawiać reklam. Pozdrawiam!