Aktualizacja hybrydowa ❤

Witajcie! Rok 2015 kończy się wielkimi krokami, więc postanowiłam podzielić się z wami wrażeniami, kolorami, które posiadam i spostrzeżeniami jeżeli chodzi o manicure hybrydowy. Jeżeli jesteście zainteresowane, to zapraszam na post!





Lampa LED

Od samego początku zdecydowałam się na lampę typu LED. Według mnie to był lepszy wybór niż zwykła z żarówkami. Oczywiście nie twierdzę, że zwykłe lampy UV są złe. Jak dla mnie jednak komfort z użytkowania małej lampy jest dużo większy. Wszystko mieści mi się w jednym kuferku, który mogę zabrać ze sobą wszędzie. Aktualnie używam lampy słuchawkowej marki NeoNail(ok 120 zł na stronie producenta) i jestem zadowolona.


Akcesoria do paznokci

1. Zdejmowanie hybryd: Ja ze wszystkich przedmiotów, które proponowane są do usuwania lakieru(striper, drewniane patyczki itp) najbardziej polubiłam metalowe radełko. Bez problemu usuwam nim produkt hybrydowy nie używając do tego żadnego wysiłku. Dodatkowo tym samym przyrządem można odsuwać i usuwać skórki a także nakładać wszelkie sypkie dodatki na paznokcie. Jest to koszt ok 5-10 zł

2. Cleaner: Początkowo używałam tego z firmy Semilac. Kiedy odkryłam preparat Skinsept pur wszystkie inne płyny tego typu poszły w kąt. Jest na tyle praktyczny, że bez problemu pełni funkcję odtłuszczacza (i według mnie sprawdza się do tego dużo lepiej niż cleaner semilaca) oraz przy okazji dezynfekuje nam ręce. Używam go również do dezynfekcji akcesoriów ponieważ nie niszczy ich struktury.
3. Szczoteczka do dłoni: Szukałam czegoś, czym mogłabym rozetrzeć pyłek syrenkowy na paznokciach. Kiedy w Rossmannie zobaczyłam tą szczoteczkę to się zakochałam! Uwielbiam tego typu gadżety więc pomimo sporej ceny jak za coś takiego(ok 10 zł) nawet się nie zastanawiałam. Niestety, włosie okazało się zbyt twarde i dosłownie zdzierał pyłek z płytki. Niestety leży nieużywana :( Także akurat przed tym chciałabym was przestrzec. Im bardziej miękkie włosie szczoteczki tym lepiej!

Ps. Super sprawdziła się u mnie szczoteczka do zębów z miękkim włosiem. Wyparzona i zdezynfekowana, dla własnych celów jest super! Polecam :)



Lakiery hybrydowe/ kolory

Kupowanie nowych kolorów jest uzależniające. Nie mówcie, że nie! :) Cały czas czujemy mały niedosyt i zawsze znajdzie się jakiś kolor, bez którego oczywiście nie możemy się obejść! Wiadomo, siła wyższa :) Także od wakacji moja mała rodzinka się trochę powiększyła. Chciałabym wam je pokazać i przedstawić moich ulubieńców.



Od góry:

075 Stylish Brown- Kolor miał być odpowiednikiem modnej w tym sezonie marsali. Chociaż nijak ma się do marsali to bardzo mi się podoba. To fajny, typowo jesienno- zimowy kolor, który szybko się nie nudzi.

001 Strong White- Skandalicznie biały kolor lakieru. Ja osobiście uwielbiam białe paznokcie. Pasują zarówno na zimę jak i w lecie.

026 My Love- Seksowny czerwony kolor na paznokciach uwielbia każda dziewczyna! Ja również! Dodatkowego pazura dodają subtelne drobinki zatopione w lakierze. Moim zdaniem, najlepszy odcień czerwieni z całej kolekcji.

055 Peach Milk- Ładny brzoskwiniowy odcień. Z jednej strony całkiem intensywny a z drugiej na tyle subtelny, żeby pasował do każdej okazji i stylizacji.

003 Sweet Pink- Cukierkowy róż, jak już sama nazwa wskazuje. Bardzo ładnie prezentuje się na paznokciach.

094 Pink Gold- Lakier-brokat. Ten akurat jest w odcieniu różu. Uwielbiam używać go jako akcent kolorystyczny na jednym albo dwóch paznokciach. Jest na tyle uniwersalny, że pasuje do większości moich zbiorów.

083 Burgundy Wine- Typowo jesienny, winny kolor. Ja jestem nim zauroczona! Pięknie prezentuje się na paznokciach, dodaje stylizacji charakteru. 

130 Sleeping Beauty- Jeden z moich pierwszych kolorów. Rzucająca się w oczy brzoskwinia. Nie można oderwać od niego wzroku a letnie słońce(bo wtedy najczęściej lubiłam go nosić) jeszcze bardziej podbija kolor.

136 Creamy Muffin- Typowy nudziak. Jeżeli szukacie czegoś delikatnego, to ten kolor sprawdzi się znakomicie!

018 Cobalt- Ciemny odcień, który fajnie sprawdza się do wzorków. Dla tych z was, które lubią ciemne, zimne kolory na paznokciach ten będzie idealny!

007 Pink Rock- Intensywny róż, jeden z moich ulubieńców.

TOP MAT- Jak sama nazwa wskazuje, matowy top coat. Sam efekt mi się podoba jednak jest trudny w utrzymaniu.  Paznokcie się "brudzą" szczególnie jest to widoczne przy jasnych odcieniach. 

Posiadam jeszcze lakiery firmy NeoNail

My lolita- różowy, prawie identyczny jak Pink Rock marki Semilac.

Mystic Mermaid- Efekt syrenki w lakierze. Kiedy zobaczyłam ten lakier byłam szczerze zdumiona! Jest to trafna alternatywa dla tych z was, które nie lubią "babrania" się z pyłkiem, który może być kłopotliwy przy nanoszeniu. Nie raz miałam jego drobinki na twarzy przez cały dzień :P

Coral Red- Tutaj też wiele nie muszę tłumaczyć :) Nazwa mówi sama za siebie.




Tak wyglądają wszystkie kolory na wzorniku, a pod spodem moje ulubione kolory :)



Wnioski

Ja osobiście jestem zakochana w hybrydach i nie mam zamiaru z nich rezygnować. Jest to świetna oszczędność czasu no i oczywiście praktyka czyni mistrza. Polecam wam eksperymentować zarówno z kolorami jak i z przyborami do manicure, bo oczywiste jest to, że to co dla jednej osoby jest najlepsze na świecie, dla drugiej nie będzie to coś wartego westchnień. Może zdarzyć się też, tak jak było w moim przypadku, że eksperymenty były bardzo trafne i trafiłam na przedmioty, które znacznie ułatwiły mi pracę.


Macie któryś z tych odcieni? Czy może używacie podobnych przyborów co ja? Chętnie dowiem się co wy sądzicie na temat hybryd i czym pracujecie na swoich paznokciach :)


8 komentarzy:

  1. Z Twojego zbioru mam tylko Pink Gold i bardzo go lubię :) Właśnie gości u mnie na palcu obrączkowym i kciuku :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja właśnie czekam na kuriera, który ma mi przynieść zestaw do robienia hybryd :) A w zestawie mam taką samą Ledową lampę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super, ja także chciałabym zakupić sobie jakis zestaw i sama robić sobie pazurki, ale na razie chodzę do kosmetyczki :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja początkowo, kupowałam sobie na raty poszczególne rzeczy właśnie po to aby na raz nie wydać zawrotnej kwoty :)

      Usuń
  4. Bardzo się cieszę, że przeczytałam ten post, ponieważ właśnie chcę sobie zrobić paznokcie hybrydowe i się zastanawiam czy jak na pierwszy raz nie będę żałować :)
    Mogę wyciągnąć jeden wniosek - NIE!
    Bardzo spodobał mi się ten granat połyskujący, jednak ja sama decyduję się na zrobienie szarych pazurków *O* :')

    --> http://bywikki.blogspot.com/ <--

    OdpowiedzUsuń

Podziel się ze mną swoją opinią! Komentarze sprawiają mi wiele radości! Możemy także wymienić się bannerami. Zawsze odwiedzam blogi komentujących, więc nie musisz zostawiać reklam. Pozdrawiam!