[Recenzja] Balsam przeciwko wypadaniu Dr Bio


Jeżeli lubicie naturalne, ziołowe kosmetyki, które nie tylko zachwycają składem, ale również wyglądem i zapachem- z pewnością zainteresuje Was ten produkt. Jest to moje pierwsze spotkanie z marką Dr Bio, ale gwarantuję, że nie ostatnie. Czym mnie tak zauroczył? Zobaczcie sami. 

Co znajdziemy w środku? 360 ml dosyć rzadkiego płynu w skład którego wchodzą: organiczny olej łopianowy, organiczny ekstrakt z rozmarynu, olej laurowy, olej z czarnego pieprzu i ekstrakt z cyprysa.
Pomimo konsystencji, bardzo dobrze się rozprowadza, co nie zmienia faktu, że jest mało ekonomiczny. 


Zapach jest wprost nieziemski. Kojarzy mi się ze świeżo skoszoną trawą. Jego zadaniem jest zmniejszenie ilości wypadających włosów, wzmocnienie korzeni, głębokie nawilżenie i odżywienie, Chroni także przy termozabiegach. 

Z powodzeniem możemy nakładać go na całą długość włosów, ponieważ ich nie obciąża. Wyglądają bardzo estetycznie i są odbite od nasady. 
Zauważyłam znacznie mniej włosów na grzebieniu, oracz wysyp nowych baby hair. 
Obietnice producenta zostały spełnione w 100%, ponieważ- jak możemy przeczytać na etykietce- 97% kobiet zauważyło bardziej gęste i silne włosy. 

Plusem jest także niska cena (16 zł w ecodrogerii). Spotykałam się już z dużo gorszymi produktami, za większe pieniądze. Jak na razie jest to mój ulubieniec numer 1. 10/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podziel się ze mną swoją opinią! Komentarze sprawiają mi wiele radości! Możemy także wymienić się bannerami. Zawsze odwiedzam blogi komentujących, więc nie musisz zostawiać reklam. Pozdrawiam!