Niedawno recenzowałam Wam eliksir "Trzy Oleje" Biovaxu, który uzyskał stosunkowo niską notę (ze względu na cenę). Mogło to być odwrotnie zrozumiane, a ja wciąż utrzymuję, że to dwa najlepsze produkty do zabezpieczania końcówek, dlatego postanowiłam opublikować to porównanie.
Dosyć ważnym kryterium jest także cena. W przypadku Biovaxu jest to (aż) 25 zł, dostaniemy go w każdej aptece oraz większości sklepów z kosmetykami do włosów. Marion przy tej samej pojemności (50ml) jest niemal o połowę tańszy (ok.13 zł).
Jeśli chodzi o skład: oba są porównywalne. Typowe, silikonowe produkty do zabezpieczania końcówek.
Osobne recenzje znajdziecie tutaj:
Biovax
Kuracja Marion
Mam to serum z Biovaxa( zapłaciłam ok.18 zł na promocji) i u mnie sprawdza się dobrze :) Chociaż myślałam że zapach będzie jakiś taki egzotyczny a niestety nie jest :)
OdpowiedzUsuńJa jakoś boję się stosowania takich olejków na końcówki, bo strasznie obciążają moje włosy i powodują, że wyglądają, jakbym ich przez tydzień nie myła :( Nie stosuję już takich rzeczy w pielęgnacji moich włosów.
OdpowiedzUsuń