Dzisiaj kilka słów o produkcie, który kupiłam z czystego przymusu i do którego nie miałam przekonania... Jesteście ciekawe jak się sprawdził Suchy Szampon z Biedronki? To zapraszam do czytania dalej! :)
Co rok przed wakacjami obiecuję sobie, że będę sobie gromadzić najpotrzebniejsze rzeczy z jakimś wyprzedzeniem... Daje to możliwość zainwestowania w nieco lepsze produkty bez większych wyrzutów sumienia, że musimy wydać dużą sumę pieniędzy na raz przed wyjazdem. Tak miało być i tym razem, ale wyszło jak zwykle...
Dosłownie ze 2 dni przed wyjazdem pospieszyłam na zakupy, żeby kupić najpotrzebniejsze rzeczy. Miałam w planach zakupić suchy szampon z Batiste i oczywiście kiedy poszłam do rossmanna był w standardowej cenie :( stwierdziłam, że poszukam jednak czegoś tańszego. Będąc w Biedronce zobaczyłam ten oto produkt...
Cena 5.99 zł Stwierdziłam dobra, biorę. I nie powiem, moje obawy były ogromne! Jeszcze tego samego dnia zdecydowałam się go użyć, aby w razie czego pobiec do drogerii i zakupić jakiegoś pewniaka. Nic takiego się nie stało!Ten szampon w sprayu okazał się genialny!
Są dostępne 3 warianty zapachowe:
- Fruity Coctail (mój wybór)
- Flower Mood
- Original ( trudno mi określić jaki to zapach)
Opakowanie zawiera 200 ml produktu. Nie miałam żadnego problemu z rozpyleniem go na włosy. Nic się nie zacinało i dało się go równomiernie rozprowadzić po głowie. Po przyciśnięciu na spryskiwacz widzimy standardowo, biały proszek, który ma sprawić, że nasz włosy będą wyglądały czyściej.
Trzeba jednak uważać z jakiej odległości nakładamy proszek. Jeżeli już używałyście tego typu produkty to nie będziecie miały z tym problemu, jednak jeżeli dopiero chcecie zacząć z nimi przygodę pamiętajcie, żeby nie pryskać za blisko! Ponieważ trudno wam będzie się pozbyć preparatu z włosów!
Efekt końcowy jest taki, że nasze włosy wyglądają świeżo a do tego ładnie pachną, zupełnie jak po umyciu! Należy wspomnieć dodatkowo o tym, że po użyciu nie ma efektu zmatowienia i nasze włosy nadal są błyszczące :)
W składzie oprócz gazu króluje skrobia czyli ten najważniejszy składnik, odpowiadający właśnie pochłanianiem sebum. Dopiero później jest Alkohol, który ma właściwości wysuszające. Nie bójcie się w tym przypadku alkoholu s składzie. Wszystkie produkty tego typu go mają, bez niego efekt nie byłby taki dobry. Dodatkowo nie używamy go codziennie więc nie wpływa on znacząco na kondycje naszych włosów ;)
Podsumowując jestem bardzo zadowolona z zakupu i nie spodziewałam się, że efekt będzie aż taki fajny.
Próbowałyście Suchego Szamponu z Biedronki? Jesteście fankami takich specyfików do włosów?
Fajnie, że się u Ciebie sprawdził, ale ja jakoś nie jestem przekonana do suchych szamponów. =)
OdpowiedzUsuńU mnie sprawdza się idealnie zwykły puder dla dzieci i jest niezawodny w każdym momencie. Nie czuję potrzeby z eksperymentowaniem i sprawdzaniem nowych produktów. Puder jest bardzo wydajny, ale wadą jest to, że trzeba z nim bardzo uważać by nie wsypać go za dużo na włosy.
OdpowiedzUsuńTego typu produktów nie używam i raczej to się nie zmieni ;/
OdpowiedzUsuńU mnie szału nie robi.... :) ale fajnie, że Ty jesteś zadowolona :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam suchych szamponów
OdpowiedzUsuńCzęsto słyszałam negatywne opinie na temat tego szamponu, ale może jednak nie jest taki zły :)
OdpowiedzUsuńu mnie sprawdził się bardzo dobrze więc nie mam my do zarzucenia :)
UsuńMam suchy szampon z biedronki, ale poprzednią wersję, o tym samym zapachu tylko w innym opakowaniu, tego złotego nie wiedziałam, dobrze, że je zmienili, bo ta moja wersja jest tak oporna w psikaniu, że po prostu to jest jej największy minus, jeśli chodzi o dzialanie to ten mój jest w porządku, być może nie zmienili formuły tylko właśnie to opakowanie :)
OdpowiedzUsuńZ tego co mi wiadomo to na nowa wersja ma lekko zmieniony skład na korzyść konsumenta ale działania tej starej nie znam więc nie potrafię się wypowiedzieć :P
UsuńJeszcze go nie testowałam, ale chcę to zrobić, póki co mam w zapasie trzy suche szampony, więc musi poczekać ;)
OdpowiedzUsuńNie używam suchych szamponów, bo obecnie nie mam potrzeby ale jak zajdzie to wezmę ten biedronkowy pod uwagę! :)
OdpowiedzUsuńFajnie że się sprawdził :). Osobiście nie korzystam z tego typu produktów, a jeśli już nie mam wyjścia to ewentualnie sięgam po puder dla dzieci Babydream :).
OdpowiedzUsuń