AAAAA, jestem taka podekscytowana! Miałam już chyba wszystkie kolory na swojej głowie, ale zawsze wzbraniałam się przed blondem. Wbiłam sobie do głowy, że wyglądam w nim strasznie (ah te wspomnienia z przełomu podstawówki/ gimnazjum, kiedy jeszcze miałam jasne włosy).
Przez tą jesienną pogodę, ciemny makijaż i ogólną deprechę powiedziałam sobie STOP. I jednego dnia skończyłam z ciemnymi włosami. Jestem MEGA zadowolona z efektów, ale musicie zobaczyć to sami.
Wyjątkowo została użyta prostownica... Tylko i wyłącznie po to, aby lepiej pokazać uzyskany kolor oraz obecną długość. Uważam, że całkiem nieźle wyglądam w tym wydaniu, ale wolę moje naturalne, niestylizowane włosy.
Na tym zdjęciu najmniej przekłamany kolor:
U fryzjera spędziłam 3 godziny. Aby dojść do takiego odcienia, musiałam poddać się zabiegowi dekoloryzacji. Polega on na usunięciu z włosa sztucznych barwników. W moim przypadku fryzjer użył 6% wody i po zmyciu specyfiku wyglądałam jak znicz. Na głowie przebijały się wszystkie odcienie żółci i pomarańczy. Włosy były tragiczne w dotyku i prawie się rozpłakałam widząc, co im zafundowałam. Fryzjer rozrobił odpowiednią farbę z dodatkiem odżywki, posiedziałam z nią ok. 20 minut pod wielką machiną, która przypominała mini-solarium - fajnie rozgrzała przykryte folią włosy. Następnie została zmyta, a moja czupryna poddana odpowiedniej pielęgnacji. Zniszczone kolorem końcówki zostały podcięte i teraz prezentują się bardzo zdrowo. Twarz promienieje, jestem szczęśliwa i już raczej nie wrócę do ciemnych włosów.
Oczywiście nakupiłam sobie dużo nowych produktów, które pozwolą mi utrzymać włosy w ładzie i składzie. Na dniach zrobię dla Was przegląd wszystkich specyfików.
Odważny krok ale wyglądają bardzo fajnie i najważniejsze że Tobie się podoba!!:)))
OdpowiedzUsuńOdważny krok ale wyglądają bardzo fajnie i najważniejsze że Tobie się podoba!!:)))
OdpowiedzUsuńDo twarzy Ci w takim kolorze :)
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor , nieźle się trzymają nawet po takich kombinacjach :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor. Ja boję się takiej drastycznej zmiany.
OdpowiedzUsuńBardzo Ci ladnie w tym kolorze, podoba mi sie blond ale ja bym sie bala, ze nie będzie mi pasował bo moje naturalne wlosy to ciemny braz :)
OdpowiedzUsuńSą różne odcienie blondu, na pewno każdy by znalazł coś dla siebie, zimny, albo ciepły, najlepiej jest się udać do dobrego salonu i zapytać o opinię fryzjera :)
Usuńw tamtym miesiącu farbowałam włosy henną z dodatkiem indygo, więc jak na razie się wstrzymam żeby nie skończyć z zielenią na głowie :D
UsuńWow! No to poszalałaś!! :D Ładnie Ci! ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ci pasuje ten kolor! :)
OdpowiedzUsuńŁadny kolor :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci w takim kolorze! :)
OdpowiedzUsuń