Zabezpieczanie końcówek to podstawa. Na rynku znajdziemy ogromną ilość jedwabiów reklamowanych pod logiem przeróżnych firm. Do moich ulubionych zlepiaczy rozdwojonych końcówek zawsze należała Kuracja z olejkiem arganowym Marion oraz Eliksir Biovax Trzy Oleje. Dzisiaj chciałabym zaprezentować Wam małe cudeńko od Biovaxu. Zapraszam na recenzję.
Opakowanie
15 ml buteleczka z pompką. Bardzo lekkia, nie zabiera dużo miejsca.
Zapach
Świeży, lekko cytrusowy. Długo pozostaje na włosach.
Konsystencja
Typowa dla tego rodzaju produktów- dosyć rzadka, ale nie przeszkadza w aplikacji kosmetyku.
Skład
Cena/ dostępność
Za swój zapłaciłam ok. 9 zł w aptece. Znajdziemy go także w większości drogerii.
Działanie
Jestem pozytywnie zaskoczona efektami, które nastąpiły po zastosowaniu tego produktu. Jedwab świetnie skleja rozdwojone końcówki, regeneruje i nawilża. Włosy stają się miękkie i nie elektryzują się. Jest dosyć wydajny, chociaż stosuję go na przemian z "Trzema olejami". Jest zdecydowanie godny polecanie- wg. mnie sprawdza się lepiej niż tak popularny Biosilk. Moja ocena: 9/10
fajny produkt :)
OdpowiedzUsuńP.S zostałaś nominowana do wzięcia udziału w KONKURSIE Serdecznie Zapraszam :)))
mybeautyjoy.blogspot.co.uk/2014/02/walentynkowy-konkurs-rozdanie.html
A ja właśnie jakiś czas temu się pomyliłam i kupiłam wspomniany przez Ciebie Biosilk. Użyłam zaledwie kilka razy, ale niestety juz wiem, że to zło które wysusza. Teraz czaję się na Biovax ! :D
OdpowiedzUsuńA ja uważam że Biosilk jest super
OdpowiedzUsuń