Color& Soin- wrażenia

Przy sztucznym oświetleniu- zaraz po pomalowaniu

Jestem po pierwszej koloryzacji francuską farbą Color& Soin, która jest pozbawiona amoniaku, parabenów, rezorcyny i silikonów. Wykorzystany w składzie kompleks proteinowo- oleinowy ma na celu ochronę włosa podczas farbowania oraz jego nawilżenie. 
Ponadto najbardziej alergizujące substancje zastąpiono proteinami roślinnymi takimi jak: 
pszenica- regeneruje strukturę włosa i nawilża
  • owies- odżywia włosy
  • kukurydza- nawilża
  • soja- odbudowuje włos 
Pudełeczko farby, za które dałam nieco ponad 30 zł zawiera:
  1. Butelkę farby do włosów 60 ml
  2. Butelkę utrwalacza 60 ml
  3. Saszetkę balsamu 15 ml
  4. Rękawiczki ochronne
  5. Ulotkę
Skład mahoniowego blondu(7M): oleamina PEG-2, AQUA PURIFICATA, kokamid DEA,alkohol etylowy, glikol propylenu, etanoloamina, kwas oleinowy,siarczan sodu, TETRASODIUM EDTA, hydrolizowane białka roślinne (pszenica zwyczajna, soja, kukurydza, owies zwyczajny),  izoaskorbinian sodu, p-fenylenodwuamina, 2-METYLo­rezorcyna, 4-chlororezorcyna, siarczan 2-AMINO-4-HYDROksYETYLoAMINOANIzolu, m-AMINOfENOL. 

Jeśli chodzi o efekty- jestem bardzo zadowolona. Kolor wyszedł taki, jaki miał wyjść. Włosy są świetne w dotyku, przyjemnie pachną. Są nawilżone ( o to głównie mi chodziło).  120 ml wymieszanej farby i utrwalacza spokojnie starczyło na mojej długości włosy ( a nawet trochę zostało). Chyba znalazłam mojego nowego ulubieńca :). 
Bałam się, że kolor wyszedł nierówno- na szczęście wszystko jest ok!


























Przy dziennym świetle :)

1 komentarz:

  1. Nie rozumiem dlaczego nazwali ten kolor mahoniowy blond... ale wyszedl slicznie

    OdpowiedzUsuń

Podziel się ze mną swoją opinią! Komentarze sprawiają mi wiele radości! Możemy także wymienić się bannerami. Zawsze odwiedzam blogi komentujących, więc nie musisz zostawiać reklam. Pozdrawiam!